Antek z Zośką na okręcie
1068
tytuł:
Antek z Zośką na okręcie
gatunek:
scena komiczna
muzyka:
słowa:
Antek
Zośka
(Orkiestra gra wolnego walca)
(Orkiestra gra black bottom)
Tam została moja ziemia,
A w szeroki idę świat
Ja wezmę cię, uklęknę, Antku miły
Niech nam kwitnie szczęścia kwiat!
Zośka
(Orkiestra gra wolnego walca)
ZOŚKA:
Antoś, dla Boga, jak oni tańczą?ANTEK:
Widzisz, oni tańczą foxtrot podług walca.ZOŚKA:
Gwałtu, i tak się trzęsą jak galareta!ANTEK:
O, to jeszcze nic. Zobaczysz, jak oni tańczą black bottom, to zgłupiejesz całkiem!ZOŚKA:
Co takiego?ANTEK:
Black bottom, widzisz, to jest taki taniec, bo jak tańczą w nim, to muszą mieć czarno pod spodem, pod podeszwami. Posłuchaj tylko:(Orkiestra gra black bottom)
ANTEK:
O, widzisz? Widzisz? Patrzaj!ZOŚKA:
Co ona robi!? Przecież jej nogi poodlatują...ANTEK:
Nie bój się, ona zwyczajna; może trzy razy nogę wokół siebie okręcić i jeszcze jej nic!ZOŚKA:
A ja to bym sobie nogi całkiem pokoślawiła. Ale wiesz, Antoś, od tego patrzenia na nich to mi się jakoś mdło zrobiło.ANTEK:
O, nie, Zosiu, to nie od patrzenia na nich. Chodź, Zosiu, i popatrz sobie tam na dół, jak woda leci koło szipu, to Ci się jeszcze lepiej zrobi na pewno.ZOŚKA I ANTEK:
(śpiewają)Tam została moja ziemia,
A w szeroki idę świat
Ja wezmę cię, uklęknę, Antku miły
Niech nam kwitnie szczęścia kwiat!
Oj, dziewczyno ma jedyna
Tyś mi szczęścia dała zdrój
Tyś miłości mej/jest przyczyna,
Ty na wieki będziesz mój/Ja na wieki będę twój
19.09.2020
Objaśnienia:
1)
black bottom
-
(ang. czarny spód, czarny dół) gatunek tańca popularnego w latach 20stych XX w.
2)
laboga
-
o rety! o mój Boże! łejery! matko moja!
3)
ship
-
(ang.) statek, okręt
słowa kluczowe:
Przepisała Bunia.
Szukaj tytułu lub osoby
Posłuchaj sobie
Etykiety płyt
Antek
Zośka
(Orkiestra gra wolnego walca)
ZOŚKA: Antoś, dla Boga, jak oni tańczą?
ANTEK: Widzisz, oni tańczą foxtrot podług walca.
ZOŚKA: Gwałtu, i tak się trzęsą jak galareta!
ANTEK: O, to jeszcze nic. Zobaczysz, jak oni tańczą black bottom, to zgłupiejesz całkiem!
ZOŚKA: Co takiego?
ANTEK: Black bottom, widzisz, to jest taki taniec, bo jak tańczą w nim, to muszą mieć czarno pod spodem, pod podeszwami. Posłuchaj tylko:
(Orkiestra gra black bottom)
ANTEK: O, widzisz? Widzisz? Patrzaj!
ZOŚKA: Co ona robi!? Przecież jej nogi poodlatują...
ANTEK: Nie bój się, ona zwyczajna; może trzy razy nogę wokół siebie okręcić i jeszcze jej nic!
ZOŚKA: A ja to bym sobie nogi całkiem pokoślawiła. Ale wiesz, Antoś, od tego patrzenia na nich to mi się jakoś mdło zrobiło.
ANTEK: O, nie, Zosiu, to nie od patrzenia na nich. Chodź, Zosiu, i popatrz sobie tam na dół, jak woda leci koło szipu(?), to Ci się jeszcze lepiej zrobi na pewno.
ZOŚKA i ANTEK: (śpiewają)
W progu stała(?) moja ziemia,
A szeroki, inny świat(?)
Ja wezmę Cię, uklęknę(?), ... (tu jest chyba coś po niemiecku/jidysz)
Niech nam kwitnie szczęścia kwiat!
Oj, dziewczyno ma jedyna
Tyś mi szczęścia dała rój(?)
Tyś miłości mej/jest przyczyna,
Ty na wieki będziesz mój/Ja na wieki będę Twój
Piosenka CHYBA zaczyna się „Tam została moja ziemia, na szeroki idę świat”. Trzecia linijka kończy się „miły”, a szósta „zdrój”.